Czy używane pieluszki są bezpieczne?

Kupowanie pieluszek wielorazowych z drugiej ręki jest dość popularne - sama mam większość używanych. Z drugiej strony część osób ma wątpliwości, czy używane pieluszki są bezpieczne. Postanowiłam poszukać informacji na ten temat.

Większość bakterii, wirusów i grzybów powinny zostać usunięte przez pranie w 60°C w odpowiednim proszku do białego (ze środkami wybielającymi na bazie tlenu z aktywatorem) - zob. wpis Przegląd badań na temat higieny prania pod kątem prania pieluch wielorazowych, w szczególności pracę Bloomfield, S. F., Exner, M., Signorelli, C., & Scott, E. A. (2013). Effectiveness of laundering processes used in domestic (home) settings October 2013. In Int Sci Forum Home Hyg (pp. 1-62).

Mineralne złogi, które powstają prawdopodobnie z powodu niedoprania i/lub odkładania się substancji powstałych ze składników siusiów, kupek i wody, i resztki przedawkowanego lub niedopłukanego detergentu powinny zostać usunięte przez kilkugodzinne wymoczenie pieluszek w gorącej wodzie z kwaskiem cytrynowym. Złogi są niepożądane, bo mogą się w nich utrzymywać bakterie i mogą zmniejszać chłonność pieluszek. Zob. rozmowę Nappy Science Gangu z prof. Brianem Darvellem oraz rozmowę z badaczami Elaine Berry i Gregiem Siragusa.

Jeśli chodzi o wszy, Główny Inspektorat Sanitarny podaje informację, żeby ubrania wyprać w ≥60°C, bo "temperatura 53.5°C zabija wszy i ich jaja".

Jeśli chodzi o świerzb, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje informację, żeby ubrania wyprać w ≥50°C.

Jeśli chodzi o owsiki, powinno wystarczyć pranie w ≥40°C. Bez prania jaja mogą przetrwać do kilku tygodni. Zarażenie następuje przez połknięcie jaj. Zob. Pinworm infection w Wikipedii oraz Wendt, S., Trawinski, H., Schubert, S., Rodloff, A. C., Mössner, J., & Lübbert, C. (2019). The diagnosis and treatment of pinworm infection. Deutsches Ärzteblatt International, 116(13), 213.

Glista ludzka jest w Polsce mało prawdopodobna (zob. Glistnica w Wikipedii). Jej jaja wytrzymują wysokie temperatury (ale, jeśli dobrze rozumiem, potrzebują pobytu w glebie, aby dojrzeć). Zob. CDC o gliście ludzkiej. Znalazlam badanie wpływu mycia warzyw octem na przetrwanie jaj glisty (Beyhan, Y. E., Yilmaz, H., & Hokelek, M. (2016). Effects of acetic acid on the viability of Ascaris lumbricoides eggs: Is vinegar reliable enough to clean the vegetables?. Saudi medical journal, 37(3), 288.), z którego wynika, że jaja nie przetrwały godziny w 4,3% roztworze octu. Mowa tu co prawda o różnych materiałach, ale myślę, że stripping (tzn. kilkugodzinne wymoczenie wkładów w gorącej wodzie z kwaskiem) ma szansę na zabicie jaj glisty. Z drugiej strony, pranie z detergentem ma szansę zmyć jaja z pieluszek.

Jeśli chodzi o zarazki i pasożyty, australijski departament zdrowia pisze, by prać ubrania w gorącej wodzie z detergentem.

Wg mnie, by używane pieluszki były bezpieczne, warto:

• przed zakupem dopytać sprzedającą osobę o sposób prania pieluszek;
• myć ręce po kontakcie z niewypranymi jeszcze pieluszkami;
• wymoczyć wkłady w gorącej (60-90°C) wodzie z kwaskiem cytrynowym lub wyprać wkłady w 90°C z kwaskiem cytrynowym*, a pieluszki z pulu wymomczyć w gorącej (60-70°C) wodzie z odplamiaczem tlenowym;
• wyprać pieluszki w 60°C (najlepiej w wersji higiena / clean+ itp. lub, jeśli jest taka możliwość, w 70°C) w odpowiednim proszku do białego.

* Prałam w 90°C z kwaskiem cytrynowym (jednorazowo w ramach strippingu) wkłady Kokosi, Mommy Mouse, Bambiboo, Yeju (jaki cienki) i wkłady się nie wykurczyły w porównaniu z regularnym praniem w 60°C. W eksperymentach Nappy Science Gangu również większość wkładów wyprana w 90°C nie skurczyła się znacząco w porównaniu z praniem w 60°C. Dla pralki takie wyjątkowe pranie z kwaskiem nie powinno być szkodliwe, a może mieć również oczyszczający efekt.